Wiersze na Boże Narodzenie 2011

23.12.2011 Redaktor

Rozpoczęła Pani Helena Wielgus, czekamy na dalsze

Helena Wielgus

Wigilia

Wigilijny wieczór
jeden jedyny w roku
cichnie światowy zgiełk
otacza nas nastrój uroku

Szukamy pierwszej gwiazdki
co do Betlejem prowadzi
dziś połączone pokolenia
przy stole gromadzi

Maleńki, biały opłatek
odbicie naszej duszy
w wigilijny wieczór
kamienne serca poruszy

W zadumie i milczeniu
serdeczne życzenia składamy
i z wielką miłością
do siebie się zwracamy

Byśmy w tę świętą noc
przy żłóbku czuwali
wraz z pastuszkami
radośnie kolędy śpiewali

Wigilia 24.12.2011r    

Renia Sobik

Świeć nam gwiazdko betlejemska

Gdy przy świątecznym stole
łamiemy opłatek biały
czar nocy Wigilijnej
otula wszechświat cały
Przy nikłym blasku świecy
serca nam radość ogarnia
a na suficie nieba
lśni betlejemska latarnia

Świeć nam gwiazdko świeć przez wieki
prostuj ścieżki naszych dróg
prowadź prowadź do Betlejem
gdzie swą moc objawił Bóg
Małe dziecię synem Boga
niesie światu darów moc
Hosanna na wysokości
śpiewa z niebem święta noc

Jedna jedyna w roku
dobrą nowinę przynosi
nadzieją wypełniona
cud narodzenia głosi
Połączy łańcuchem zgody
w uścisku ciepłe dłonie
ugasi wszelkie spory
gdy miłość boża płonie

Wigilijna samotność

Karp na talerzu kapusta z grzybami
ciasto makowe pieści podniebienie
obok puste miejsce czeka na gościa
na ścianie jakieś znajome cienie

Choinka nikłym światełkiem mruga
z każdego kąta smutek wychodzi
za ścianą obok wesoły gwar dzieci
dzisiaj w Betlejem Bóg nam się rodzi

Na czystym obrusie opłatek biały
któż go podzieli gdy sił brakuje
i tylko przy ciepłym płomyku świecy
jakąś namiastkę wigilii czuje

Zofia Szydzik

Skrzypce

Od muzyki piękniejsza jest tylko cisza.
Nie dotykaj skrzypiec, one jeszcze śpią,

tonąc w swym sonatowym adagio molto,
śniąc swój sen z futerałowego zacisza.
Popatrz, za oknem biało i świat, jak zaklęty.

Wsłuchaj się w nią, nim czas ten minie,
słyszysz? Sonatę gra świerszcz za kominem,
swoje skrzypce stroił latem na krzaku mięty.
Przed nami jeszcze wieczór w roku jedyny.
Zbudzą się stare skrzypce z głębokiego snu

i gdy rozścielą się wonie: cynamonu, i jedliny,
wówczas zapłaczą w kolędzie nutami dżdżu.

Anioł na nich zagra, nim trzej mędrcy przyjdą,
ożyją struny i popłynie koncert w noc wigilijną.