Myślę i marzę - ODK Jelenia Góra

10.09.2017 Robert Bogusłowicz

prezentacja pokonkursowego almanachu

Obrazek niżej podpisany
rb
Myślę i marzę
Myśl i marzęMyślę i marzęMyślę i marzęMyślę i marzęMyślę i marzę. Almanach.

Pierwszy powakacyjny cykl literacki ars poetica zaczął się typowo jesienną pogodą. Jak nożem uciął, skończyło się lato i wrzesień przyszedł do nas z ochłodą i deszczem. Pozostaje nam tylko wspominać ciepłe noce i dnie.

Taką pozycją wspomnieniową był zaprezentowany 4 września 2017 r. przez Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej almanach „Marzę i myślę” w kawiarni „Muza” Osiedlowego Domu Kultury na jeleniogórskim Zabobrzu. Tomik jest plonem ubiegłorocznego konkursu pt. „Gwiazdka na każdy dzień”, który odbył się podczas XI Karkonoskiej Integracyjnej Wigilii Literackiej w grudniu 2016 r. w Muzeum Miejskim „Dom Gerharda Hauptmanna” w Jagniątkowie, gdzie od wielu lat spotykają się przy opłatkowym stole twórcy z kotliny jeleniogórskiej i osoby niepełnosprawne.

Tym razem almanach jest wyrazem podziękowania Pani Julicie Zapruckiej, za wieloletnią opiekę i możliwość poznania niemiecko-polskich obszarów naszego regionu, o czym wielokrotnie można było przeczytać na łamach strumieni.eu. Na obruszenie się co niektórych taką formą, należy przypomnieć, że jest ona ze wszech miar poprawna i już nieco niestety zapomniana. Praktykowana była już w czasach rzymskich, kiedy pisarze swoje utwory dedykowali możnemu mecenasowi. Nie inaczej też postępowali polscy pisarze doby odrodzenia, zaczynając od Jana z Czarnolasu.

Zaczynając ab ovo, należy zwrócić uwagę, że od pomysłu do realizacji droga jest daleka. Iskra zapłonęła przy wigilijnym stole u Janiny Lozer, która szybko rzuciła myśl, żeby twórczość pokonkursowa autorów niepełnosprawnych z klubu „W Cieniu Lipki” z Warsztatów Terapii Zajęciowej przy ul. Waryńskiego, jak i ze stowarzyszenia ukazała się w formie papierowej. Realizacji podjęła się Danuta Mysłek, która zebrała wiersze, ponaglała autorów do wysiłku intelektualnego i dokonała korekty wraz z Marią Suchecką. Oprawą graficzną zajęła się Zofia Prysłopska, która tytuł „Myślę i marzę” zaczerpnęła z wiersza Krzysztofa Jurczyka.

Jeleniogórska kawiarnia „Muza” od lat służy prezentacji dorobku stowarzyszenia. Zaznaczyć należy, że ostatnio Osiedlowy Dom Kultury zaprezentował nową, bogatszą stronę internetową. O godzinie 17 zaproszeni goście zostali przywitani przez panią Katarzynę Skibińską-Zając, która oddała głos prowadzącym spotkanie, Janinie Lozer i Urszuli Musielak. Reprezentująca Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej Janina Lozer przypomniała, że stowarzyszenie działa dzięki mecenatowi placówek kulturalnych, m.in. takich jak Muzeum Miejskie „Dom Gerharda Hauptmanna” w Jagniątkowie i Osiedlowy Dom Kultury: to przy nich osoby o zainteresowaniach literackich, niepełnosprawne, emeryci mogą rozwijać swoje pasje. Urszula Musielak sprawnie i elegancko poprowadziła spotkanie, przedstawiając autorów prezentujących wiersze.

Maria Suchecka zapewniła, że kolejne wigilie w Muzeum Miejskim „Dom Gerharda Hauptmanna” wciąż się będą odbywały, takie zapewnienie złożył jej dyrektor muzeum Łukasz Kwietnicki. Muzycznie oprawę zapewnili śpiewająco Adam Wolak i Władysław Kołtowski, który na trąbce zagrał Hallo Dolly, czym tak rozruszył gości, że na parkiecie pojawiły się tańczące pary.

I jak napisały we wstępie Danuta Mysłek i Maria Suchecka:
Życzymy, aby każdy próbował zrozumieć poezję – nie jakiś konkretny problem warsztatu literackiego czy nawet całą dyscyplinę literacką – ale jako pewien sposób na wyrażenie własnej tożsamości, a nawet sposób na życie.

Zobacz zdjęcia jako osobne strony: Myślę i marzę * Myśl i marzę * Myślę i marzę * Myślę i marzę * Myślę i marzę * …więcej