Ania odeszła w lutym 2023 roku, pożegnano ją ciepło na "echa lipy czarnoleskiej"
Wałbrzych, sierpień 2023 r
Z rozmowy telefonicznej z koleżanką dowiaduję się o śmierci Ani - "Zmarła w lutym, w swoim mieszkaniu, zdążyła jeszcze zjeść śniadanie, kupiliśmy pożegnalny wieniec.”
Lubiłam Anię, skromna, cichutka i zawsze bardzo uczynna, kiedyś zaprosiła mnie do swojego przytulnego mieszkania, poczęstowała mnie herbatą i konfiturą z dzikiej róży.
Urodziła się w 1941 roku w województwie lwowskim w rodzinie nauczycielskiej, po
wysiedleniu mieszkała w wielu miejscach, ostatecznie w Jeleniej Górze.
Autorka wierszowanej biografii swojego ojca "Potomek Kresów”, jej ojciec przeżył obóz w Dachau - był sportowcem. Anna to współautorka wielu almanachów, uczestniczka wyjazdów studyjnych do Berlina i Tybingi, autorka tomiku poetyckiego z cyklu "Cztery pory roku” – ZIMA. Aktywistka – społecznik. Śpiewała w Chórze "Światło Serca”, prowadziła kronikę kościoła.
Jeden z wierszy z dwujęzycznego tomiku "Wskrzeszając Hoelderlina”
Oczarowanie
Serce Tybingi – rynek
z fontanną Neptuna…
w wielopoziomowym rysunku
kamieniczek, ozdobnych
z wyszukanym drzewnym
kunsztem – okien, okiennic.
W świetle latarni i kaganków
ujawniają – duszę wieków.
Oto – płynące we mgle rusałki
pośród smakoszy wina…
ze srebrnych dzbanów dolewają
trunki do szklanych kielichów
aby czar nie minął…
zwinne muzy pląsając
podszeptują perliste słowa
do serc poetom, na
wiersze i pieśni o miłości
jedynej w świecie, prawdziwej
jak jego – Hoelderlina.