Wiersze internautów II

23.05.2007 Maria Suchecka

Wiersze publikujemy na życzenie autorów:

Nadesłała: Teresa Karpiak

„Dwa światy”

Puszysta lekkość, złotość złocista

Ranek zroszony w konwaliach

I zapach trawy skoszonej wczoraj

I woda w studni przeczysta

Serdeczne słowa i śpiew ptaszęcy

W jedną się łączą melodię

A w koszu skarby: szyszki i kwiaty

I chce się więcej i więcej

Chwile pudrowe, białe, niebieskie

Czy świat jest taki banalny?

Choroba to, czy stan naturalny?

Szarość chropawa, czarność kleista

I niesmak kłótni ostatniej

Cisza, co strachem serce przygniata

Twarz wykrzywiona jak blizna

Milion kamieni wciąż pod nogami

Droga zakośna, pod górę

I buty gniotą bo pożyczone

A wszyscy bliscy – wrogami

Szarość w szarości, czeluść w nicości

A ten świat taki brutalny

Choroba to, czy stan naturalny?

________________________________

Nadesłała: Lidia Komsa

(Radostów k/Lubania)

„WIOSNA”        

                                                      

                                                                            

                               Jaskółeczko, jaskółeczko

                          zajrzyj w moje okieneczko.               

                          Uwij gniazdko ty radosna,               

                          zaświergotaj WIOSNA, WIOSNA.    

  

                                      O! Skowronek w polu wita         

                                      i łabędzia, i słowika.                 

                                      Niech z Afryki bocian wraca,      

                                      bo tu czeka stała praca.               

 

                          Trzeba żabki zliczyć w stawach      

                          i pamiętać o żurawiach.                   

                          O świerszczykach i chrabąszczach,   

                          które siedzą sobie w gąszczach.        

 

                                      Są motyle na stokrotkach,        

                                      stara wierzba cała w kotkach.     

                                      Biedroneczek, os i pszczółek,       

                                      jest bez liku i kukułek.             

 

                         Niechaj słońce bardziej grzeje,          

                         niech obudzi wszystkie knieje.          

                         Misia w gawrze i borsuka,              

                         jeż niech myszki w lesie szuka.

 

                                      Okieneczko przystrojone,            

                                      domki na wsi pobielone.            

                                      Nad podwórkiem bocian leci,       

                                      WIOSNA przyszła, wiecie dzieci?

 

 

 

Nadesłała: Krystyna Susabowska

Jelenia Góra

Dzień dobry,

tyle słów by się chciało

wyrzucić z myśli.

Dzień dobry Ci życzę

i sobie o świcie.

Witam uśmiechem

ten dzień dla nas dobry,

z konwaliami,

bzami i majem,

dopóki się mamy

nawzajem.