Pierwszy w Polsce zbiór cinquain'ów
Z MGŁY DO JASNOŚCI
Ewa Pelzer
Jelenia Góra – Wrocław 2012
Copyright by Ewa Pelzer, 2012
Wydawca:
Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej
www.strumienie.eu
Projekt:
Zofia Prysłopska
Redakcja i korekta:
Ewa Pelzer
Zdjęcie autorki na okładce:
Włodzimierz Stojek
Zdjęcie na okładce ze zbiorów Stock.XCHNG
(www.scx.hu)
Wydanie I
Nakład 200 egz.
ISBN 978-83-61133-14-8
Druk i oprawa:
GS MEDIA. SZYBKI DRUK CYFROWY
ul. Wałbrzyska 9e, 52-314 Wrocław
Wstęp
Ewa Pelzer prezentuje Państwu swój najnowszy tomik poetycki.
Ewa mieszka w Cieplicach Zdroju, które mogą się komuś
wydać miejscem peryferyjnym. W dzisiejszym świecie, zarządzanym
przez Internet, nie ma już czegoś takiego, jak peryferie.
Zawsze możemy być w centrum każdej akcji, niezależnie
od współrzędnych geograficznych, które przecinają się gdzieś
przed naszym fotelem lub krzesłem barowym w danym momencie.
Autorka tego zbioru wierszy, dla których nie ma jeszcze polskiej
nazwy, a w świecie przyjęła się francusko brzmiąca
nazwa cinquain, zaczęła pisać jakieś 10 lat temu. Pierwsze,
jeszcze tradycyjnie budowane utwory drukowała najpierw
w almanachach, a potem w indywidualnych tomikach.
Od paru lat interesuje się kulturą wschodnią, pisze haiku. Podróżując
po wszystkich kontynentach i eksplorując zasoby
Internetu, rozwinęła swoją świadomość artystyczną i zdystansowała
się filozoficznie do świata.
W wielu krajach Zachodu, a przede wszystkim w Ameryce,
szuka się nowych form poetyckiego wyrażania świata, który
zmienił swoje oblicze i dla jego opisu nie wystarczą już
tradycyjne formy i przymiotniki. Poezja o rodowodzie haiku
trzyma się bardzo mocno, jest atrakcyjna dla początkujących
i dla tych, którzy wiedzą niemal wszystko. Jednym
z takich ciekawszych zjawisk literackich jest cinquain.
Cinquain (sjŋkeÉn), w nawiasie jest zapis fonetyczny, narodził
się w Stanach Zjednoczonych Ameryki. Większość cinquain
to wiersze składające się z jednej zwrotki, razem 22 sylaby,
ale mogą one być rozwinięte w dłuższych pracach. Cinquain
klasyczne składa się z pięciu linii i to jest jedyny wymóg formalny.
Pierwsza linia ma dwie sylaby, druga zawiera cztery sylaby,
trzecia linia zawiera sześć sylab i czwarta linia ma osiem
sylab, Ostatni wiersz ma dwie sylaby. Wiersz powinien być
rozbudowany w kierunku do szczytu, do finału. Ostatnia linia
powinna służyć jako wniosek z wcześniejszych myśli. Czasem
wniosek zaskakuje czytelnika. A czasem i autora.
Ewa Pelzer pierwsza w naszej grupie zmierzyła się z regułami
cinquain. Wybrała do niniejszej publikacji siedemdziesiąt
dwa utwory. Dla mnie są one bardzo interesujące i dobrze
skonstruowane. Mam nadzieję, że i Państwo pochylą się nad
nimi z ciekawością, z której wyrośnie oryginalna refleksja.
I zaskoczenie. Nie jest prawdą, że całkowita wolność w twórczości
pozwala osiągnąć wyżyny sztuki, to właśnie pewne
ograniczenia formalne, trudności, ich przezwyciężanie, wyciskają
z nas pot i mobilizują do większego wysiłku, ergo – do
lepszego efektu.
Matematyka i poezja zawsze się razem trzymały. Dyscyplina
pomaga ustrzec się rozgadania, powtarzania w kółko tego
samego, zmusza do wybrania tylko tego, co najlepsze z wielu
opcji. Autorka ściga życie, prostymi słowami jak krokami
przemierzając obszary swojego wnętrza i szukając odpowiednich
do nich akordów w świecie zewnętrznym.
Zofia Prysłopska