Wygrała poprzedni QS!
A kto się kryje pod tym pseudo - nimem? Czy pseudo-mimem jak chcą niektórzy? Odkrywamy tajemnicę, odsłaniamy kurtynę i uderzamy w gongi!
Oto podpora naszego Stowarzyszenia, Pani Krystyna Susabowska, poetka refleksyjna i przekorna!
Wielkie gratulacje ale i kłopot. Bo Pani Zwyciężczyni odmówiła właściwie ustalenia tematu. Zachowała się jak anarchistka!
Oto, co napisała:
Dziękuję moim miłym fanom za wszystkie punkty na mój wierszyk, który tym razem zwyciężył i to mnie drugi raz spotyka. Warto być cierpliwym i nie czekać na laury. Ażeby przez letni czas się nie nudziło uczestnikom naszego portalu, proponuję wszelką swobodę, czyli - co komu w duszy gra. Pozdrawiam i liczę na Wasze punkty w przyszłości, ale pod innym mianem.
Wasz Kusy Kot.
I tak musi być. Takie jest prawo naszej własnej dżungli. Zwycięzca jest Panem.
Mogłabym się przyczepić do tego "grania w duszy", że trzeba w duszę się wsłuchać, etc…
Ale dam spokój, niech każdy interpretuje wezwanie Krysi jak chce.
Pełna wakacyjna wolność, piszcie więc, a dziesięć najlepszych pierwszych wierszy znowu stanie w szranki. I powalczy o władzę nad naszą weną.
Dobrego wypoczynku i szczęśliwych przygód życzy Redakcja!