i wiersze piszemy w chwilach zadumy
TO JUŻ JESIEŃ
Jesień
To już jesień
Panowie i Panie
Zrzuca jarzębinom korale
Strąca owoc rumiany jabłoniom
Gubi rude liście
Z wiatrem tańcząc walca
Senna zadumana
W sukni powłóczystej
Chadza
Po ogrodach
Po sadach
Cicho
Cichuteńko
Na gitarze gra
Tęsknie
Łzawo
Tkliwie
Pozapalała lampiony astrów
Strzępiaste płatki
Wietrzyk pieści
Tam gdzie nieopodal płotu
Wielkogłowy słonecznik
W październikowej ciszy
Dogorywa
A na sinym niebie
Sznur dzikich gęsi
Skrzydła
Jak lotne słowa
W wiersz składa
Do odlotu się szykując
W magiczną krainę poezji
Moje czułe
Kobiece serce
Podąża za nimi
Bezszelestnie
By powrócić tu znów
Za rok
Bladozieloną wilgotną wiosną
Pełne - miłością
2. Krystyna Skwarkowska
Jesienna pieśń
Gdy jesień ozłoci swe drzewa
purpurą wśród listowia zabłyśnie
kiedy jesienne zgrają się melodie
wtedy usłyszę jak śpiewasz
pieśń jesiennej miłości
wysoko wśród gór rozbrzmiewa
tchnieniem jesiennego wiatru
do mnie ją niesiesz na skrzydłach
i w dłonie ją mocno pochwycę
zatrzymam na życie całe
i w serca mocnych zachwycie
Opiewać ją będę na twoją chwałę.
Jesienne tęsknoty
Niczym człowieczy los
poplątane pajęczą nitką
babiego lata
płaczą kroplami rosy
W ostatnim promyku
ciepłego jeszcze słonka
skrzą się jak brylant
w którym przegląda się niebo
I tylko wiatr w konarach
śpiewa tęskną melodię lata
by pożegnać to
co tak szybko mija
Już Jesień
Misterną wstążką srebrzystobiałą
samotnej brzozie warkocz zaplata
na wysuszone źdźbła trawy liści
siadła niteczką babiego lata
Z owoców dojrzałej jarzębiny
nawlekła korale purpurowe
z opadłych liści utkała dywany
piękne wzorzyste i kolorowe
Kwiatom ubrała zwiewne sukienki
tęczą kolorów pomalowane
rozrzuciła liście po całym sadzie
uśpiła drzewa wiatrem kołysane
Łąki i pola siwą mgłą odziała
przygnała na pomoc deszczowe chmury
a dzionek dotąd cieplutki i długi
zmieniła na krótki słotny i ponury
I chociaż jesień nasza polska złota
wciąż jeszcze się złotem i brązem mieni
to i tak od nas wkrótce odejść musi
bo prawa natury nikt tu nie zmieni
Tęsknota
Na dworze wiatr świszczy złowrogo
pośród szarugi jesień moknie
mgłami szarości świat okryty
a Ty sam jeden w pustym oknie
Kiedy w wazonie smutek płacze
a smętna troska spokój burzy
na próżno wypatrujesz lata
odeszło w płatku zwiędłej róży
W gorączce wspomnień cień nadziei
jeszcze tęsknotą mami oczy
nikły blask gwiazdy czy księżyca
nie wrócą czaru tamtych nocy
4. Izabela Ostrzeniewska
***
Może być
nietypowa
zimna
czasem śnieżna
taka
Niepaździernikowa
przed wiatrem
kulimy ramiona
i własne serca
przed sobą
wiem
ze nie lubisz jesieni
ja
kocham jesień
z Tobą
***
jeszcze wczoraj
triumfowały
pełne życia
nietykalne
jak gdyby
wiedziały
ze balkon
to ich miejsce
niezbywalne
nie przeczuwały
jesieni
chłodu
jakiegoś końca
Pożółkłe Pelargonie
umierające
w resztkach jesiennego słońca
5. Lidia Katarzyna Komsa
Rozpostarła skrzydła…
Rozpostarła skrzydła Jesień
Otuliła pola mgłą
Koszyk grzybów z lasu niesie
Suszonkami pachnie dom
Krople deszczu lśnią na szybach
Wiatr w konarach tango gra
Kolorowe liście strącił
Po zakątkach wszystkich gna
Trzcina w stawie pożółcona
Na gałęzi przysiadł ptak
Drzewo nagie ma ramiona
W lesie hula wiatr
Jarzębina w pełnej krasie
Strojnie ozdobiła park
Z kasztanami idzie Jasio
Z żołędziami mały Mark
6. Krystyna Susabowska
Nad Wrzosówką - piosenka
Nie zachodź słoneczko
Za tą srebrna górą
Oblecz ją jeszcze
Ochrą i purpurą
Pozwól popatrzeć
Tuż przed końcem dnia
Żebym miała o czym
Rozmyślać we snach
Płyń górska Wrzosówko
Do wód przeznaczenia
Użycz swoim pluskiem
Choć łut ukojenia
Przybyłam tu zwabiona
Tajemniczym znakiem
Sfrunął niespodzianie
Długoskrzydłym ptakiem
Nie kryj się słoneczko
Czerwone za chmurami
Póki mnie uwodzi ptak
Swymi skrzydłami.
23.X.11