Wiersze Barbary Pawłowicz na chłodne jesienne dni

21.11.2012 Redaktor

Jeszcze dotychczas nie publikowane

Trzeba …

Trzeba świat kochać

wszystko mi gada

ludzi miłować

słonia i owada

nawet małego mysikrólika

i mgłę wieczorną

co porankiem znika

trzeba miłować zawsze każdego

bo w każdym jest coś wartościowego

Trzeba świat kochać

wszystko mi gada

drzewo kornika

no i sąsiada

dobrocią darzyć

człowieka złego

uśmiechem rozchmurzyć

trzeba smutnego

zmuszać do pracy zaś leniwego

no, a co zrobić z człowiekiem głupim?

trzeba nauczyć się tolerancji

elementu taktu i elegancji

kulturalnym zawsze być

by wielu przyjaciół mieć

co dzień warto dobro siać

a obłudy zawsze się bać

fałsz to bardzo brzydka rzecz

gonić go od siebie precz

miłym dla każdego być

dobre rady warto siać

i z życia samą radość brać

Trzeba świat kochać

wszystko mi gada.....

 

Przybądź 

gdy nocą braknie gwiazd

poezjo rozjaśnij mrok

przybądź piękna powabna

w sukni ze złota jak dama

wielka poezjo dumna pani

w noc bezsenną zabierz tęsknotę

ucałuj rozdeptane ślady

niezaśpiewane słowa

myśli niechciane

weź w ramiona

i zostań z nami

 

 

Faworyci

dziś tylko młodość w modzie

wiosna życia

jesień niepotrzebna

zrobiłeś swoje

odejdź w cień

albo jeszcze lepiej

do wieczności

najlepiej abyś został

jeńcem czterech ścian

twoja twarz z siatką geograficzną

wyrytą latami zmagań

dziś niemodna

kiedyś starość nazywano

wiekiem mądrości

dziś nie ma dla ciebie miejsca

wśród młodych pięknych

sprawnych i zdrowych

nie rozumieją potrzeb

nie słyszą twojego głosu

nie potrzebują rad

wszystko dla młodych

gorące klimaty młodości dziś górą

zielone światło dla egoizmu