Otwarte drzwi, otwarte serca.

To takie miłe, gdy ktoś przed nami otwiera na oścież drzwi i zaprasza w progi domostwa serdecznie, jak najbliższą rodzinę. W sobotę 5 sierpnia Muzeum Miejskie „Dom Gerharta Hauptmanna” upamiętniając wprowadzenie się Gerharta Hauptmanna do Willi „Łąkowy Kamień” zorganizowało "Dzień Otwartych Drzwi". Szczególnym gościem, już niemal domownikiem, było w czasie tego święta Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej, od lat współpracujące z muzeum.

Odpowiednio wcześniej Stowarzyszenie W Cieniu Lipy Czarnoleskiej wraz z Muzeum Miejskim Dom Gerharta Hauptmanna zaprosiło do turnieju poetyckiego wszystkich miłośników gór, które otaczają ten piękny dom, zachęcając do własnych potyckich przemyśleń na temat: "Wszystko, co piękne w Karkonoszach!". Letni turniej miał nawiązać do tradycji, którą wprowadził noblista w swoim domu na wyspie Heedensee, gdzie spotykali się ludzie pióra i stawali w słowne szranki. Prace konkursowe zostały złożone na ręce jury, a nim wysokie jury wydało werdykt członkowie stowarzyszenia zaprezentowali gościom almanach poetycki "Myślę i marzę", nad którym pracę rozpoczęto podczas Karkonoskiej, Integracyjnej Wigilii Literackiej. W rolę konferansjerki wcieliła się Urszula Musielak witając przybyłych i prezentując wstęp do almanachu omawiający jego ideę napisany przez Danutę Mysłek i Marię Suchecką. Następnie swoje wiersze umieszczone w almanachu przeczytały: Krystyna Brzezińska- nestorka stowarzyszenia, której udział w spotkaniu szczególnie ucieszył zgromadzonych, Urszula Musielak, Izabela Rochnowska, Maria Suchecka i Krystyna Sławińska. Recytacje zostały ciepło przyjęte przez zgromadzoną publiczność.

Na widowni pojawiła się Maria Nienartowicz, autorka książek o skrzatach karkonoskich, której członkinie stowarzyszenia serdecznie pogratulowały wielkiego sukcesu. Za swoje działania literackie i popularyzatorskie została ona nagrodzona przez ministra kultury i dziedzictwa narodowego odznaką honorową “Zasłużony dla Kultury Polskiej”.

Dwa almanachy trafiły w ręce szczególnych gości. Jednym został obdarowany nowy dyrektor muzeum pan Łukasz Kwietnicki. Zadeklarował on, że będzie kontynuował współpracę z literatami z regionu jeleniogórskiego. Drugi trafił w ręce dotychczasowej gospodyni Domu Gerharta Hauptmanna, której almanach został zadedykowany, pani Julity Zapruckiej. Mimo intensywnie zapełnionego kalendarza dyrektor wydziału kultury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego wykroiła czas, by podziękować stowarzyszniu W Cieniu Lipy Czarnoleskiej za wieloletnią owocną i twórczą współpracę i podzielić się wrażeniami z wyjazdu do Petersburga, gdzie uczestniczyła w wielkiej gali wręczenia polskiego,odznaczenia piosenkarce Edycie Piesze.

Czekając na werdykt jury uczestniczki spotkania wzięły udział w wernisażu wystawy malarstwa Haliny Truszczyńskiej "Myśli znalezione". Ciekawą formą wyrażenia opinii o prezentowanych pracach była odpowiedź na piśmie, anonimowo na zadane przez poetkę pytania związane z poszczególnymi obrazami. Był też czas, jak to na wernisażach, na drobne przekąski i lampkę wina.

Po przerwie jury w składzie: Alfreda Dziedzic, Krystyna Pawłowska i Anna Walter ogłosiło, że na trzy równorzędne nagrody zasługują wiersze Marii Migdalskiej, Krystyny Slawińskiej i Anety Kraus, natomiast na wyróżnienie prace Krystyny Brzezińskiej, Urszuli Musielak oraz Izabeli Rochnowskiej. Nagrodzone wiersze przeczytała Krystyna Pawłowska, a nagrody książkowe i dyplomy wręczył dyrektor placówki Łukasz Kwietnicki.

Po spotkaniu literackim można było wziąć udział w wykładzie pani Ewy Rzempały traktującym o życiu i twórczości Gerharta Hauptmanna, zwiedzić całe muzeum, czy też wystawić swoje tomiki na sprzedaż na kramiku w przymuzealnym parku, lub po prostu pospacerować, posiedzieć na ławeczce, czy porozmawiać z przyjaciółmi.

Drzwi muzeum zamknięto późnym popołudniem, kiedy słońce zaczęło się kryć za pobliskimi Karkonoszami. Auta wywiozły uczestników do domów. Wracali ubogaceni artystycznymi wrażeniami, niosąc w otwartych sercach piękno.