Kochane Dzieci, Wszystkiego Najlepszego, Życia Dłuższego i Lepszego!

29.05.2012 Redaktor

Renia Sobik dla Was napisała wierszowaną bajkę

Obrazek niżej podpisany
MFP
Ola czyta bajki

Leśna Olimpiada
........................................
........................................
 
Przez całą noc deszczyk padał
i jak to po letniej burzy
miękko, mokro, grać nie można
kiedy boiska w kałuży

Dla chcącego nic trudnego
mecz próbny  tak na początek 
dla tych co lubią kałuże
czyli gęsi i kaczątek

No a potem się zobaczy
może słonko nam pomoże
gdy będzie świecić dzień cały
kałuże osuszyć może

Mecz się odbył, dobrze wypadł
gęsi, kaczki pięknie grały
kałuże to dla nich pikuś
przynajmniej się wykąpały

A teraz czas na mistrzostwa
już zaczęli słychać brawa
na trybunach piski, wrzaski
nikt nudzić się nie ma prawa

Wilki, lisy dwie drużyny
a każda chce strzelić gola
biegając tam i z powrotem
zorali przy tym pół pola


Fragment bajki o Rybniczku

A że właśnie obok była pewna szkoła
z tyłu piękne duże obszerne boisko
wpadł na pewien pomysł  skoro już tu jestem
pojadę na stadion jest przecież tak  blisko

Zobaczę trybuny, murawę, zaplecze, ·na przyjęcie gości winne być gotowe
czy wiecie kochani z czego Rybnik słynie
właśnie od lat tu są  zawody żużlowe

 W Carrefourze zakupił całą zgrzewkę wody
gdyż zalew rybnicki jeszcze mu się marzy
siadł sobie w taksówkę i jazda nad wodę
podziwiać siedzących na brzegu wędkarzy

 -Wrócę tu na pewno latem lub jesienią
popływam posłucham co się tu zmieniło
przegonię piranie nawet krokodyla
zadbam by spokojnie i bezpiecznie było 

Rybnik piękne miasto warto było zwiedzić
kocham je tak samo jak i moją  rzeczkę.
i święcie w to wierzę że jego mieszkańcy
zaproszą przyjezdnych na taką wycieczkę

 I wrócił Rybniczek na stare pielesze
czyściejsza Nacyna to jego marzenie
zmęczony i stary pogodził się z myślą 
że niewielka rzeczka jest mu przeznaczeniem


Jak zachować się w ZOO

Helcia i młodszy brat Janek
do ZOO  idą dzisiaj z mamą
chcą zobaczyć lwy niedźwiedzie
zrobić sobie zdjęcia z lamą

Gdy weszli na teren parku
mama spokój zarządziła
jak zachować się wśród zwierząt
odpowiednio pouczyła

Najpierw trzymać się zasady
regulamin o tym mówi
chodzić ścieżką wyznaczoną
aby nikt tu się nie zgubił

Nie wolno też karmić zwierząt
krzyczeć i tupać nóżkami
wchodzić za mur ogrodzenie
nie jesteście tutaj sami

Pora ruszyć wreszcie w drogę
tak jak strzałka pokazuje
i niech każdy zwiedzający
te uwagi uszanuje

Mądre dzieci w lot pojęły
o co tak naprawdę chodzi
bo łamanie pewnych zasad
bezpieczeństwu ludzi szkodzi

Wyprawa jak nigdy dotąd
udaną dla wszystkich była
dzieci poznały zwierzęta
mam zdjęcia porobiła

Późno wróciły  do domu
szczęśliwe zadowolone
pełni nowych doznań wrażeń
to nic że trochę zmęczone


O kreciku Klociku

Pracował Klocik na stażu
gdzieś w podziemnym korytarzu
wspólnie z braćmi krecikami
kopał chodniki łapkami

Łapki strasznie się brudziły
a i praca ponad siły
więc krecik nabrał ochoty
wziąć się do innej roboty

Myślał myślał aż wymyślił
a właściwie mu się przyśnił
plan według niego wspaniały
mądry prawie doskonały

Otworzy interes duży
będzie miał biuro podróży
kupi sobie samolocik
zostanie pilotem Klocik

Tylko jak poradzi sobie
może któryś z was podpowie
bo przyznać się bardzo wstydzi
że ślepy i  nic nie widzi

Nie pomogą nawet czary
tu potrzebne okulary
a on ich bardzo nie lubi
nie zakłada ciągle gubi
 
Pozwólcie że dam mu  radę
plan ma jedną brzydką wadę
a sam pomysł niedorzeczny
bo dla innych niebezpieczny



Zobacz zdjęcia jako osobne strony: Ola czyta bajki