Dramat kobiet za zamkniętymi drzwiami

06.10.2013 Maria Suchecka

Docenić, co się ma

Obrazek niżej podpisany
nn
Wyznania Norah

Świat Książki wydał „Wyznania Norah. Dramat kobiet za zamkniętymi drzwiami”.  Wyznania spisała mieszkająca od kilku lat w Kanadzie Norah Shariff,  francuska Arabka. Francuska, bo urodziła się we Francji, zaś Arabka po ojcu i matce, którzy pochodzili z Algierii i gdzie zostali dziadkowie Norah. Autorka spisała swoje niełatwe życie. Wychowała się w europejskim domu, gdzie obowiązywało arabskie prawo, podporządkowujące całkowicie kobietę jej mężowi. Małżeństwa dobierano z woli rodziców, toteż można odnieść wrażenie, że ojciec narratorki brał odwet na swojej żonie za to, że musiał ja poślubić. Dziewczynka wychowywała się w atmosferze domowego terroru. Matka potulnie znosiła obelgi i razy, ani myśląc o rozwodzie. Jej pierwsze dziecko – synka zabrali dziadkowie, gdyż tylko wnuk dodawał rodzinie splendoru, zaś wnuczki pozostawiono matce, uznając je za dzieci niższej, niewiele znaczącej kategorii. Jakby nie dość było świadkowania przemocy, jaka dokonywała się na matce Norah, dziewczynka musiała ona znosić seksualne molestowanie ze strony ojca, a na bunt i skargę nie mogła się zdobyć  z lęku przed odwetem, jaki mógł dosięgnąć ze strony sprawcy i ją, a co gorsze  również jej matkę.

Norah zwierza się z nadzwyczajną szczerością. Powstaje dzięki temu proza biograficzna pisana z lekkością (mimo makabrycznej wręcz treści)i prostotą. Dramaturgia autentycznych zdarzeń nadaje narracji nadzwyczajne tempo. W los rodziny wpisany jest kontekst polityczny, obyczajowy i społeczny. Miejscami  autobiografię czyta się jak porywający kryminał.

Głowa rodziny postanawia, że wszyscy ( on, maltretowana żona, dwie córki) wyjadą do Algierii. Norah liczy, że znajdzie opiekunów w osobach dziadków, ale spotyka ją dotkliwe rozczarowanie. Udręka trwa, wręcz się nasila, a dziadkowie nie dopuszczają myśli o rozwodzie swojej córki i dla poskromienia wszelkich odruchów samodzielności stosują wobec kobiety i jej córek areszt  - w domowej chłodni.

Jak wspomniałam,  Norah obecnie mieszka w Kanadzie. Wydała książkę, a wcześniej swój straszny los spisała jej matka w książce  „Za zasłoną strachu”. Zatem kobiety wyrwały się z kraju objętego terrorem i  radują się tym, o czym marzyły – wolnością, pracą, prawem decydowania o sobie, możliwością prawnej i socjalnej ochrony. Czytelnik, jeśli zainteresuje się książką, sam dowie się, jakim cudem czy trafem doszło do ocalenia bohaterek. Dodam tylko, że kiedy podczas lektury pozna się los arabskich kobiet, to chociaż wiele się wie na ten temat z książek, reportaży czy filmów dokumentalnych, warto ( te słowa adresuje do kobiet) docenić to, co się ma, kiedy żyje się w wolnym kraju i dysponuje możliwością wpływania na własny los.

Norah Shariff „Wyznania Norah. Dramat kobiet za zamkniętymi drzwiami”; z francuskiego przełożyła Krystyna Szeżynska –Maćkowiak, Świat Ksiązki, Warszawa 2013.

Zobacz zdjęcia jako osobne strony: Wyznania Norah