Wiersze w kolejności nadsyłania
1.Lutnia
List miłosny
Lękam się
Powiedzieć ci to
Co tak skrzętnie
W sercu skrywam
By nie spłoszyć
Twoich oczu
Spojrzeń jasnych
Tych słodkich uśmiechów
I tych chwil
Szczęśliwych
Kiedy byłeś już
Tak blisko mnie...
Wiem
Napiszę do ciebie
Granatową nocą
Gdy wszystko wokół
Uśpione
Dudniącą ciszą
Wyśpiewam ci
Moją miłość
Tkliwą nutą wiersza
Pachnącą bzem
I konwalią
A rankiem
Moje ciche wyznanie
Na białym płatku
Jaśminu
Zaniosą tobie
Wędrowne ptaki
I powtórzy
Leśne echo
W mgiełkę
Wiosennego świtu
Wplątane
2. Sonia
List do małego dzieciątka
Niech w dzień Twych narodzin
mój Jezu malutki
odejdą od dzieci
kłopoty i smutki
Niech w naszej rodzinie
na zawsze zagości
zgoda pojednanie
i uśmiech radości
By na stole była
zawsze kromka chleba
i błogosławieństwo
Pana Boga z nieba
By mama i siostra
zawsze zdrowe były
kłopoty z pieniędzmi
wreszcie się skończyły
By tato na zawsze
z babcią się pogodził
trzeźwy i pogodny
do domu przychodził
Gdy nadejdą chłody
w domu ciepło było
a dla mnie i siostry
na buty starczyło
Spełnij me życzenie
chociaż chcę tak wiele
podziękuję za to
przy żłóbku w kościele
3. Zosia
Propozycja
Mam na Ciebie ochotę
i Ty to dobrze wiesz
nastaję na Twą cnotę
więc spróbuj jeśli chcesz.
Więc wybierz miejsce
więc wybierz czas
mnie całą do swej dyspozycji masz.
Mam ochotę się kochać
nie zmienisz tego Ty
nie będę potem szlochać
kochajmy się dziś my.
Więc wybierz miejsce
więc wybierz czas
mnie całą do swej dyspozycji masz.
Ochotę mam ogromną
i możliwości też
nie będę zbytnio skromną
więc bierz mnie jeśli chcesz.
Więc wybierz miejsce
więc wybierz czas
mnie całą do swej dyspozycji masz.
4. Rola
List
Stłoczone myśli
Uciskają neurony.
To wyślij je, wyślij
Eterycznym listem
Ale w jakie strony?
Choćby na koniec świata
Do Jego Stwórcy
Genialnego Adresata
Z podziękowaniem
Za artyzm natury
Za urodzaj życia
Za wszystko!
Dobrze, więc wyślę
Streszczenie mych myśli
Listem jak błękit płowy
Biały gołąb go poniesie
Pocztowy.
5. Edyta
Do Tatr
Czy zastanawialiście się czasami,
Dlaczego wciąż do Was biegam myślowymi ścieżkami?
Dlaczego widząc Wasze szczyty
Czuję, że cały świat jest radosną nitką spowity?
Dlaczego wkraczając w Wasze wysokie progi,
Stawiam z ciekawością posłuszne mi nogi?
Dlaczego sunąc wśród krainy Waszych cieni
Czuję, że serce się we mnie kołacze i rumieni?
Dlaczego wędrując wśród brzeżnych wód ogromu,
Nie mam chęci wracać do nizinnego domu?
Dlaczego spoglądając na ogromne granie
Czuję, że wtłaczam się w Wasze tajemnicze otchłanie?
Dlaczego czując wokół wirujące smreki
Myślę, że cały pozatatrzański świat jest mi obcy i daleki?
Wy znacie odpowiedź na dręczące mnie pytania,
Lecz ukrywacie je głęboko w graniach.
Bo jesteście skromne w Waszej urodzie
I nie chcecie pochlebiać sobie.
Ale ja wiem, że to Wasz urok osobisty sprawia,
Że człowieka do męczących wędrówek namawia...
6. Judyta
Maszyna
Czuję się jak zużyta maszyna
Nie napiszesz na niej
zbyt wielu mądrych słów
Myśli zardzewiały
a klucz do nich
utkwił
w nie naoliwionym zamku
7. Ircho
Listy
Zapomniane
Wymazane z pamięci i serca
Zagubione
Przewiązane wstążeczką czerwoną.
Wypadły
Odświeżyły wspomnienia
Lat minionych,
Młodości i miłości tej pierwszej
Przysięgi
Składane na wieczność
Odpłynęły
W karuzeli życia.
Pozostały
Krótkie SMS-y
„Wrócę późno.., Jak się masz,
Spoko, pa
8. Keira
Przepraszam
Wybaczcie Kochani
że nie jestem taką
jaką chciałyby
oglądać wasze wyobraźnie.
Nie uciekłam od Was
jesteście dalej moim światem
... ale światem
w którym ja
stanowię o sobie.
Mam głębokie
poczucie winy
wybierając świadomie
drogę wolności działania
a nie jednokierunkową drogę
uszczęśliwiania Was.
Patrzę
w wasze oczy
i czytam w nich
niedowierzanie,
zawód
niewypowiedziane pytania.
Dlaczego wybrałaś
własną drogę
kształtowania swojej
póżnej przyszłości,
stworzyłaś w sobie
świat przemyśleń i twórczości,
szczerości i uczciwości
wobec siebie
która czasem nas boli.
Dlaczego nie
słuchałaś
naszych rad, sugestii,
nie chciałaś być
nam poddaną.
Byłoby Ci
łatwiej i prościej
a tak odstajesz od
naszej codzienności
a do Twojego życia
wkrada się niepokój
z którym musisz żyć.
9.Duże K.
Taki liścik
Na peron po mnie nie wychodź
Proszę
Spotkajmy się jak zwykle
Na molo
Wspólnie pożegnamy ten ostatni
Dzień lata
Chociaż na chwilę jak oka
Mgnienie
Zobaczymy na piasku najdłuższe
Nasze cienie
Będzie to nasz uroczy spacer
Po pustej plaży
A jeśli się nie spotkamy być może
Do zmroku
To czekaj tam już na mnie
W przyszłym roku
10. Fala
Nad morze
Już grają wam morskie fale
Pisk mew, szum sosnowego lasu
A pod stopami świsty piasku
Jak odgłos mijającego czasu
U mnie to tylko w wyobraźni
Nie czuję wiatru na twarzy
Nie słychać plusku cichej fali
Ten sam na stole czajnik gwarzy
Latarni morskiej tu nie widzę
Żaden żagiel nie bieli się z dala
Piaszczyste wydmy, falochrony
W marzeniach widzieć czas pozwala
Z tęsknotą płynę niepomierną
Choć jawa trzyma mnie w okowach
Z trzepotem rybitw myśl ucieka
Z obrazka patrzy moja sowa
Pozdrawiam, piszcie albo dzwońcie
Radujcie ze słońca promieni
Morskich wspomnień nie oszczędźcie
Lecz nie oczekuję kamieni
Jakie jest Twoje zdanie? Zapraszamy do dyskusji!
Dodawanie nowych komentarzy zostało zablokowane przez administrację serwisu.