Postanowiliśmy wyodrębnić z Waszej twórczości utwory o charakterze ludowym, w uznaniu ich wartości i zawartości. Są bowiem chwle, kiedy je lubimy czytać, a wymagamy do nich szybkiego dostępu, jako ludzie niecierpliwi.
Nadesłała:
Lidia Krzysztoń Złota radość
wszystko złoci się na świecie
kury kaczki oraz kwiaty
mają kolor ten bogaty
na serwetach i w koszykach
złota wiosna się przemyka
złoty pyłek spada z drzewa
gdy baziami wiatr powiewa
złote baby i pisanki
zdobią stoły tej sielanki
tylko został nam baranek
w śnieżnej bieli jak bałwanek
lecz pasuje do złotego
jest symbolem święta tego
autor Lidia Krzysztoń
Nadesłała: ircho@o2.pl
Wielkanoc
Pisanki, kraszanki,
mazurki i baby lukrowane
żonkilami przystrojone,
rzeżucha zielona
a w środku baranek
niczym król na tronie,
czekają na dzień
Wniebowstąpienia Pańskiego.
Wesołego Alleluja!
cały wszechświat śpiewa.
Ptaki w radosnym ćwierkaniu
kołują nad głowami,
a wiatr wiosenny
wymiata złe wspomnienia.
Wesołego Alleluja!
Raduj się razem z nami.
To nic, że sama zasiadasz
Do stołu wielkanocnego.
Kwiecień 2007 r.
Lidia Komsa
,, WESELE ”
2004.10.01
W Radostowie dziś wesele,
przyjechało gości wiele.
Są z Lubania i spod Lwowa,
prosto z Łodzi i Krakowa.
Wszyscy poszli do kościoła,
bo taka jest Boga wola.
Tam przysięgę trzeba składać
i nie wolno już nic gadać.
Panna młoda niczym róża,
woła, że obrączka duża.
A pan młody cały w pąsach,
bo ma mleko na swych wąsach.
Potem wszyscy tańcowali,
jedli, pili i chrapali.
Tam w stodole u sąsiada,
do bielusieńkiego rana.
A w niedzielę poprawiny,
trzeba zaplanować chrzciny.
Może to za rok wypadnie,
może wcześniej któż to zgadnie?
Mija lato, jesień, zima,
a tu jeszcze dziecka nie ma.
Boćki dawno przyleciały,
lecz się chyba zbuntowały.
Myślą sobie gdzie przyczyna,
że u młodych dziecka nie ma.
Sąsiad zrobił już kołyskę,
sąsiadka kupiła miskę.
Myślą sobie może chora,
trzeba poszukać doktora.
Aż tu wielka niespodzianka,
a z powodu tego wianka.
Razem w nocy nie mieszkali,
bo się jeszcze poznawali.
Wszystko wreszcie się zdarzyło,
wszystkim było bardzo miło.
Jeszcze lato przeminęło
i się dziecko urodziło.
Młoda nosi dziecię w chuście,
mówiąc, że było w kapuście.
W szkole będzie więcej dzieci,
a historia niech w świat leci.
Z dolnośląskiej tej krainy,
gdzie przepiękne są dziewczyny.
Tak to na wsi u nas bywa,
a muzyczka niech przygrywa.
Tańczą młodzi, tańczą starzy,
bo się ludziom lepiej darzy.
,, CHUSTECZKA Z LUBANIA ”
08.02.2006
Z Lubania chusteczka, chusteczka z Lubania
niech będzie pamiątką z Lubaniem spotkania.
Niech służy do nosa, do łez wycierania,
a nawet gdy trzeba do podarowania.
Niech ma ją urzędnik, niech ma ją dziecina,
niech rolnik pot z czoła chusteczką wyciera.
Zatańczyć z nią możesz w rytm starej piosenki,
uśmiechnąć się przy tym do ślicznej panienki.
Ten mały skraweczek płócienka z koronką,
niech będzie z Lubania przemiłą pamiątką.