Wenecja - zauroczona miastem i książką
Miasto spadających aniołów
Jestem zauroczona pięknem tej książki, a od dawna urodą Wenecji. Fabuła jest w tym przypadku walorem drugorzędnym, mnie zauroczyło piękno książki jako przedmiotu i artyzm fotografii. Projekt graficzny książki i okładki oraz fotografie są autorstwa Leszka Szurkowskiego, jednego z największych fotografików współczesnych.
Poniżej wlepiam tekst ze strony internetowej wydawcy, Rebisu:
"Miasto spadających aniołów
Tytuł oryginału: The City of Falling Angels
JOHN BERENDT
Kod książki: K3005
Popłyń przez literackie Canal Grande by zrozumieć serce i tajemnice Wenecji.
Wenecja - miasto masek i zagadek, gdzie wąskie uliczki i przejścia tworzą gigantyczny labirynt, który dezorientuje i pogłębia wrażenie tajemnicy. To urzekające i nieuchwytne miejsce balansujące na krawędzi między nieśmiertelnością i zniszczeniem.
Dla sugestywnej i pełnej niespodzianek opowieści Berendta punktem wyjścia jest pożar zabytkowej opery weneckiej La Fenice - zdarzenie, do którego doszło wieczorem 29 stycznia 1996 roku. Zgłębiając niczym detektyw naturę życia w tym niezwykłym mieście i dociekając przyczyn pożaru, odmalowuje frapujący portret jego mieszkańców i ukazuje ten niepowtarzalny zakątek świata w całej jego magicznej, tajemniczej i dekadenckiej krasie.
John Berendt jest dziennikarzem. Jego pierwsza książka - Północ w ogrodzie dobra i zła - stała się międzynarodowym bestsellerem i w 1995 r. Znalazła się wśród książek nominowanych do Nagrody Pulitzera w kategorii literatura faktu. Na jej podstawie Clint Eastwood nakręcił fascynujący film z Kevinem Spaceyem i Johnem Cusackiem."
A najlepsze - w załączonych fotkach. Nie oddadzą one urody książki, ale narobią, być może, Państwu smaku.