Melancholie - wiersze nadesłane

13.05.2008 Redaktor

Podobno tylko w melancholii jest głębia

Więcej z etykietką: wiersze nadesłane

Nadesłała: Renia Sobik

Sen

Anioł go przyniósł na skrzydłach białych
tak nagle w samym środku nocy
muśnięciem lekkim jak dotyk motyla
rozlał mgiełką pełną czarownej mocy
Cicho pośpieszne jak by się obawiał
że podświadomość zamknie swe wrota
i że nie zdąży przed blaskiem poranka
bo z dniem uleci jego tęsknota
A wtedy zostanie tu do wieczora
aż noc nadejdzie i mrokiem spłynie
zamknięty w celi jasnej światłości
poczeka cierpliwie na wyzwolenie

Bezsenność nocy

Spokoju szukam w nocnym mroku
i snu spokojnego w nocnej ciszy
boję się nawet szeptać głośniej
że sen nie przyjdzie gdy głos usłyszy

Jeszcze nie pora na sen spokojny
noc go przyniesie niespodziewanie
spłynie cichutko z blaskiem księżyca
na resztę nocy ze mną zostanie

Na ciemnym niebie mała gwiazdeczka
powoli gasnąc swój blask utraciła
dla kogo była przez los przeznaczona
kogo przez całe życie prowadziła

Myślą pobiegnę dziś za jej śladem
w przestrzeń nieznaną w dalekie niebo
ciągle zadając sobie pytanie
czy odszedł ktoś bliski, kto i dlaczego?

Nikt mi nie odpowie na to pytanie
myśli gdzieś błądzą sen nie nadchodzi
wśród ciszy słychać tylko tykanie
zegara który zawsze z losem się godzi

Nadesłał: waldgersonrak@interia.pl

Marina Cwietajewa

Boże (wierzę... choć wątpię),
dokąd po jesteś wstąpię,

gdy ze szczęściem miesza się śmierć,
gdy życie na gwizdka ćwierć.

W mrok Moskwy, Jełabugi.
Wędrówki traktem długim.

Wybacz mi, Panie, słabość,
w młodość, jak ołów, starość

przelewa się w przepaść serca,
daj mi, jak miłość pierwszą,

nadzieję, jak sól, cenną,
że będziesz, Tatko, ze mną,

gdy rana się nie goi
(nie być wtedy mniej boli?)

gdy w mróz zamknięty lipiec,
kiedy fałsz pierwszych skrzypiec,
gdy truje nas Prawdy czad,
tu, gdzie więzienie bez krat,

gdy byt mój dłużnym wekslem,
gdy nie chce się żyć więcej,

gdy trzeba światło gasić.
Trudno, by zyskać, stracić?

(styczeń 2008)

Nadesłała: Krystyna Susabowska

Nic

Przyjechaliśmy i nic
Czekam
Wycieraczki w stanie spoczynku
Pada
Na szybie coraz więcej
Kropli
Mienią się jak gwiazdy
Lub obraz
Na nim przelot ptaków
We mgle
Może to światła wielkiego
Miasta
Nagle spadła gwiazda – kropla
Nabrzmiała
Przecięła widok na dwie
Połowy
Deszcz ustał, a z radia płynie
Piosenka :„nothing ,nothing…”

* * *

Melancholia
Stan ducha
Dla pięknoducha.