Wiersze do oceny - II edycja

13.02.2008 Zofia Prysłopska

Kobieta i jej świat

Obrazek niżej podpisany
Womenkobieta
mip
Kobieta i jej świat?

1. (Nadesłał: Krzyk)

C i n d e r e l l a

W buszu miasta zakwitają storczyki
hodowane na wybiegach estrad,
anorektyczne przedmioty pożądania
rozdęte silikonem tłoczą się, nęcą,
na stronach kolorowych gazet.
Gwiazdki kilkusezonowe
kończące żywot na ścianach
koszar i męskich akademików.

Zakotwiczona w szarości
zasypiam bez nocnych obietnic.
Rano budzi mnie nieegzotyczna
kawa zbożowa, bez nadziei...
rozglądam się za zgubionym pantofelkiem.

Styczeń 2006

2. (nadesłała: krysiasl)

Rzeźbię

rzeźbię
moją drugą połowę

tępym nożem słabości
przycinam na obraz i podobieństwo

heblem zachcianek
wygładzam dłoń do własnej dłoni

pilnikiem wyrzutów
zdzieram uśmiech, gaszę oko

szpachlą pychy
wyrównuję tajemne zakamarki duszy

wbijam dłuto
zazdrości w serce

mały, pokurczony strzęp
bez czucia wrzucam do zsypu

nie pasuje

nocą krwawi puste miejsce

rano poszukam materiału
zacznę jeszcze raz

3. (Nadesłała: Keira)

***

Jak co dzień idę
na ryneczek mój,
ukłonem witam panie.
Tu każdy czuje się jak swój,
rozpoczyna oglądanie,
kupowanie.
Tam widzę owoców
dorodnych stos
i biegnę co sił w nogach.
Kupuję, nadwyrężam trzos
by witaminy gościły
w mych progach.
Na straganie
góra jaj się wznosi,
trzeba kupić koniecznie.
Dom o ciasto jajeczne prosi,
będzie nastrojowo, serdecznie.
Gama jarzyn
tańczy w zielonym kole,
trzeba znów tu stanąć
by jeść.
Wspaniałe będą
w swojskim rosole
......ale siatki trzeba nieść.
Coraz więcej
wpada do siatek,
coraz dłuższe wydają
się ręce.
Myślę, że i tak
każda z nas matek
nie dostanie niczego w podzięce.

4. (Nadesłała: Desa)

Zapach kobiety

Wiśniowe włosy pewnej kobiety
były przyczyną męskiej podniety
bardzo mięciutkie i falowane
sięgały prawie do bioder damie
każdy z nich marzył by takie włosy
mógł gładzić dłonią lub woń ich poczuć
cedrowy zapach wlókł się za damą
czy to wieczorem czy wcześnie rano
doszła do wniosku że swoje włosy
do końca życia tak będzie nosić
więc farbę kładzie w każdą sobotę
by ciągle budzić męską tęsknotę

5. (Nadesłała: renia_s1)

Służąca

Nie dość że już późno wstałam
dzisiaj od samego rana
jak na złość cała rodzina
wciąż zadaje mi pytania
Czy dobrze się dzisiaj czuję
czy aby nie jestem chora
bo wyglądam jakoś blado
trzeba mi pójść do doktora
Tutaj doktor nie pomoże
po prostu się nie wyspałam
a wczoraj do późnej nocy
myłam, prałam, gotowałam
Synek podarł spodnie nowe
trzeba było je cerować
na dodatek do przedszkola
córce suknię uprasować
Mąż gdy rano się obudził
mówi do mnie oburzony
podaj szybko mi śniadanie
i tak już jestem spóźniony
I tak przez dzień boży cały
przynieś zanieś pozamiataj
wypierz umyj i wyprasuj
wszystkie kąty powymiataj
Dość już tego moi mili
nie będziecie się obijać
wszak mama nie jest służącą
byście mogli bąki zbijać

6. (Nadesłała: ina)

* * *

wszechświat
dnia mojego
wtłoczony
w przestrzeń
kuchenki
pralki
nożyczek
wyrywa się
ponad to
i ucieka
gdzie
muzyka gra
i rozdają szczęście
zdobyte remedium
rozsypię
po własnych kątach
i swojski kurz
zamienię w preludium
tego
co nas czeka

7. (Nadesłał: kuguar)

KOBIETO !!!

Żyła sobie wśród ludzi kiedyś kobieta młoda,
Fascynowała wszystkich jej niesamowita uroda.
Niestety Czas dla wszystkich płynie nieubłaganie,
I jej młodość minęła, jak w pośpiechu zjedzone śniadanie.
Gdy do wieku średniego zbliżać się zaczęła,
Wredny i okrutny Czas dokonał następnego dzieła.
Zmarszczkami i pomarańczą pokrywa się jej ciało,
Walczy więc o nie dzielnie, chemii stosuje niemało.
Lecz walka jej spełzła na niczym, Czasu było niewiele,
Młoda duchem, lecz zamknięta w starzejącym się ciele.
I jak to w życiu bywa, skupiona na walce, obiad pominąwszy,
Okrutnie zmęczona, na cały świat wkurzona, zasiada do kolacji.

Ostatni posiłek dnia, jak ostatnia dekada życia, nie wróży już nic,
Więc na koniec poddała się fali,
zniknęła w ciemnej nocy otchłani.

Kobieto dobrze ci radzę, zacznij się szanować,
Dbaj o siebie, ale nie daj się zwariować.
Matki strzeżcie swoje córki,
Przed wstępem do szaleństwa piekieł.
Piękno to nie uroda, to coś co w nas drzemie.
Obudź to w sobie a nie pożałujesz,
Otwórz swe serce, otwórz swe oczy
W pełni życia zasmakujesz, niczego nie przeoczysz.

8. (Nadesłała: kotkus)

Pytanie

Dokąd zmierzasz kobieto
W tych cyrkowych butach
Z powykręcanymi obcasami?

Dokąd pędzisz z ławicą samochodów
Pławiąc się nowoczesnością?

Nie darzysz już natchnieniem poetów,
A nie jest z ciebie taki „puch”,
Ale marny to widok,
Trwać bez cienia tajemniczości
Od dekoltu po brzuch.

Jam nie rycerz, ale czekam
Na ciebie z bukietem róż.
Może zdołasz mnie dojrzeć w tłumie?

9. (Nadesłał: wodnik)

Kobieta nowoczesna

Kobieta
niesie światło
i przesłanie
ciągłości gatunku
ludzkiego.
Daje pełnię miłości
niebiańskość dotyku
ciepło serca
w zamian za...
mieszkanie
samochód
i awans .
Bywa , że
wybiera
wolność.

10. (Nadesłała: ircho)

Płeć żeńska – kobieta

Dorasta w kwiecistej sukience
Nadmiarem zakazów chroniona
Co można, a czego już nie
Wypada bądź nie wypada

Płeć słaba - od wieków nazwana
Zepchnięta w margines zdarzeń
Jej miejsce w szeregu niezmiennie
Płeć męska wykreowała

Czas płynie, wieki mijają
Mentalność reguł nie zmienia
Królestwo to garnki i dzieci
„Za głupia” na wielkie wyzwania

Tak dłużej być już nie mogło
Natura więc w parze z rozsądkiem
Zmieniła porządek świata
Równości reguł początek

Bóg stworzył parę człowieczą
By zgodnie kroczyli razem
Wzajemną troską wspierani
W miłości dom budowali.

Zobacz zdjęcia jako osobne strony: Kobieta i jej świat? * Women * kobieta