Od kilku miesięcy członkowie naszego stowarzyszenia redagują kolumnę literacką w wydawanym przez Karkonoski Sejmik Osób Niepełnosprawnych miesięczniku „Tu i Teraz”. W przygotowywanym aktualnie numerze p. Krystyna Susabowska zaprezentuje twórczość Państwa Kubów. Mąż Zbigniew maluje, Żona pisze wiersze. Ponieważ nie do każdego dotrze numer tego periodyku, który ukazuje się w Jeleniej Górze, przytaczamy jeden z wierszy Poetki, która zadebiutowała w naszym almanachu „W Cieniu Lipy Czarnoleskiej”. <br> <p>ms</p> <p> </p>
<h3>Moje obrazy</h3>
<p>Obrazy moje to kwiaty i słońce</p>
<p>Brzeg morski i lasu szmat</p>
<p>Madonny z Dzieciątkiem i ptaki na łące</p>
<p>Pastuszek, co z gęśli jest rad</p>
<p>Są łodzie, żaglówki i małe kajaki</p>
<p>I chmury i stepy i śnieg</p>
<p>Jest martwa natura i Burek łaciaty</p>
<p>I konie w galopie i wieś</p>
<p>Gdy pędzle szaleją po płótnie jak w tańcu</p>
<p>Gdy farby się kłócą jak chcą</p>
<p>Myśl biegnie za kreską jak „zdrowaś” w różańcu</p>
<p>I zwalnia pod strzechą, gdzie dom</p>
<p>I cieszą się ludzie, gdy patrzą zza ramy</p>
<p>Nań oczy spokojne, jak w śnie</p>
<p>I radość mi sprawia ten sen malowany</p>
<p>Ukryty w obrazach na dnie</p>